W czasach, kiedy aplikacją można zamówić pizzę, taksówkę, kupić bilet na samolot, zarezerwować hotel czy zamówić książkę z drugiego końca świata, zgłosić szkodę można niemal wyłącznie telefonicznie, a jej likwidacja trwa czasem parę tygodni i to pomimo tego, że agent ją oglądał.

To ma się zmienić. Jeden z najbardziej zachowawczych sektorów gospodarki, jakim są ubezpieczenia, dostrzegł, że klienci przenoszą swoje oczekiwania z sektora bankowego – gdzie obsługa, transakcje i zakup większości produktów są już możliwe w pełni poprzez nowoczesne aplikacje internetowe czy mobilne, i rozpoczął rewolucję w swoich szeregach.

Nazwa insurtech to zlepek od słów: insurance i technology. Konsumenci i rynek poznali już przykłady kilku startupów należących do nowej kategorii spółek, dzięki którym potencjał drzemiący w insurtech zaczyna wychodzić z cienia bardziej popularnego fintech.

Przełomowe innowacje w ubezpieczeniach.
Maya pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Ma miły głos i działa bardzo szybko, bo w ciągu 3 sekund od zgłoszenia podejmuje decyzję o wypłacie odszkodowania. Bardzo rzadko zdarza się jej wstrzymać wypłatę. Kieruje wtedy klienta do człowieka, żeby przyjrzał się sprawie. Maya jest robotem, programem, który w oparciu o różne dane ocenia ryzyko klienta. Szybkość podejmowania decyzji wynika nie tylko ze sprawności algorytmów. Maya pracuje dla Lemonade, amerykańskiego startupu z branży ubezpieczeniowej, który wychodzi z założenia, że ludzie są dobrzy, nie oszukują, bo z gruntu są uczciwi. Ci, którzy wyłudzają pieniądze z polisy to jednostki.

Lemoniada tak szybko płaci odszkodowanie, gdyż wierzy swoim klientom. Sama też chce być uczciwa i transparentna, dlatego model biznesowy opiera o system prowizyjny: do kieszeni bierze 20 proc. składki ubezpieczeniowej, reszta trafia do funduszu, z którego wypłacane są odszkodowania. Na koniec roku, jeśli w puli zostaną niewypłacone pieniądze, przekazuje środki na wskazany przez klientów cel charytatywny.

Patenty nowoczesność.

Brytyjski Guevara, zajmujący się ubezpieczeniami komunikacyjnymi, ma jeszcze inny, choć podobny patent. Grupuje kierowców w grupy według określonych parametrów – wiek, doświadczenie, umiejętność prowadzenia samochodu itp. Następnie ubezpiecza ich wszystkich wspólnie. Jeśli w ciągu roku nikt z grupy nie zgłosi szkody, pula niewypłaconych środków przechodzi na następny rok, a wysokość składki ubezpieczeniowej w danej grupie spada o 50 proc. Grupowe ubezpieczenia to także pomysł na biznes innego znanego insurtecha – Bought by many. Zasada jest prosta: klienci zbierają się w grupy i mogą dzięki temu negocjować niższe stawki.
Analiza danych jest używana w połączeniu z dostępnymi danymi drogowymi (rodzaj drogi, określone obszary), z danymi dotyczącymi warunków jazdy (pora dnia lub nocy, godziny szczytu) i danymi pogodowymi (opady, temperatura, wilgotność, gołoledź). Dane są zbierane i analizowane, by ułatwić kierowcom dostosowanie jazdy do warunków na drodze. Analizy, które można wykonać na platformie Amodo, biorą pod uwagę dane zbierane przy pomocy różnych urządzeń, które nosimy przy sobie (smartfony, smart watches i inne smar gadżety) oraz samochodów podłączonych do sieci. Dzięki temu firmy ubezpieczeniowe mogą znacznie poprawić ocenę ryzyka. Jednakże tym, co stanowi o jeszcze większym potencjale zmiany w branży ubezpieczeniowej, są cyfrowe produkty ubezpieczeniowe.

Z kolei, proste i praktyczne rozwiązanie proponuje belgijski Back me up, który za stałą miesięczną stawkę ubezpiecza 3 wybrane przedmioty codziennego użytku, np. tablet, komputer, telefon. Wystarczy zrobić im zdjęcie, wysłać do ubezpieczyciela i sprawa załatwiona. Tę potrzebę potwierdza także badanie Insurtech oczami millenialsów, które zostało zrealizowane w maju 2017 r. na zlecenie TU Europa.

Marat Nevretdinov, wiceprezes TU Europa, speaker kongresu Impact fintech’17 zaznacza:

Innowacje i nowoczesne technologie stanowią dla ubezpieczycieli duże wyzwanie. Ważne jednak, aby nie wdrażać kolejnych nowinek tylko po to, aby wykazać się nowoczesnym podejściem do biznesu. Nieodzowne jest uważne słuchanie konsumentów i wprowadzanie usług, które naprawdę odpowiadają ich oczekiwaniom.

Naturalne kierunki rozwoju to m.in. ubezpieczenia zapewniające ochronę sprzętów elektronicznych, które stały się częścią naszego życia, a także wykorzystanie niestandardowych kanałów dystrybucji.
Takim rozwiązaniem było np. nawiązanie współpracy Tu Europa z aplikacją SkyCash, w której zaraz po opłacenia miejsca parkingowego albo kupienie biletów komunikacji miejskiej czy do kina można wybrać ubezpieczenie turystyczne.

Inną strategię przyjął z kolei Neos, który zarządził wycofanie ze sprzedaży polis ubezpieczeniowych. Jest listopad, słońce na Grand Canarii, leżysz na plaży, patrzysz na Atlantyk, odpoczywasz, zapominasz o pracy i domu. Tylko co jakiś czas sprawdzasz w aplikacji czy w mieszkaniu wszystko w porządku, czy się ktoś nie włamał, nie puściły krany, nie zalałeś sąsiada lub czy nie ma pożaru. W razie czego system powiadomi firmę o kłopotach i w kilka minut pojawi się w domu pomoc. Usługa na razie dostępne tylko w ramach pilotażu w Londynie. Pomysł autorstwa startupu Neos ma szansę szybko podbić rynek. Tym bardziej że klient nie spisuje standardowej umowy, nie płaci składek, prowizji. Ponosi koszt instalacji i utrzymania sprzętu (kilkadziesiąt czujników) oraz interwencji w razie wypadku.

Ubezpieczeniowy Impact
O trendach związanych z branżę ubezpieczeniową w najbliższych latach oraz rozwiązaniach, które ją całkowicie odmienią, będą rozmawiać uczestnicy kongresu Impact fintech’17. Pojawią się tam przedstawiciele wielu firm z branży insurtech jak Marijan Mumdziejev z Amodo, Manfredi Di Cintio z The Floow, Levan Shalamberidze z International Finance Corporation, Marat Nevretdinovz Tu Europa czy Małgorzata Kostecka z Nationale-Nederlanden.

Temat związany z potencjałem rozwoju insurtech będzie stanowił jedną z dziesięciu ścieżek tematycznych inspirujących branżę fintech, które tworzą kongres Impact fintech’17 odbywający się 6 i 7 grudnia w Katowicach. Pozostałe to: cybersecurity, data & algorithm based innovation; banking revolution; payments; alternative finance & lending; Al, data & algorithm-based innovation; distributed ledgers; regulacjami prawnymi e-commerce i investments.

Materiały ze strony Bussines Insider.